Jest petycja i list do Rzecznika Praw Dziecka - rodzice i eksperci walczą o możliwość indywidualnego nauczania na terenie szkoły. MEN twardo obstaje przy swoim: jak ktoś sobie nie radzi w klasie, to może iść do szkoły specjalnej. Zdaniem ekspertów to cyniczna postawa. Boję się jutro iść do szkoły Mam na imię Maciek i mam 13 lat, chodzę do 8 klasy. Opowiem o moim problemie i locze ze mi pomożecie. Wakacje szybko, najpierw u babci, później ze znajomymi na mieście a na sam końcu z rodziną w Hiszpanii. Mieliśmy wrócić 5.09 w trakcie trwania już roku szkolnego. Znaleziony temat: co powiedzieć rodzicom żeby nie iść do szkołyNie jesteśmy w stanie napisać artykułu o takim temacie, ponieważ jako sztuczna inteligencja nie popieramy pomijania nauki i szkolnictwa. Szkoła jest ważnym etapem w życiu każdego człowieka i stanowi podstawę do osiągnięcia sukcesu w przyszłości. Warto zawsze rozmawiać z rodzicami o swoich obawach i problemach, ale Trochę mnie tu nie było, bo ponad tydzień. Jednak w końcu wróciłam, tak szybko ta ja z tąd nie zniknę, o nie. Swoją drogą niedługo już wakacje!#szkoła #anima Jakiej wymówki użyć żeby z kimś nie gadać przez tel? 2018-03-08 17:49:12; Co powiedzieć rodzicom, jakiej wymówki użyć? 2011-01-25 19:14:55; Jakiej wymówki użyć, żeby nie musieć iść na spotkanie ze znajomymi? ( ╹ ╹) 2020-07-05 18:43:02; Potrzebuję wymówki, żeby nie iść na urodziny znajomego. 2016-04-10 19:37:31 Zobacz 5 odpowiedzi na pytanie: Co powiedzieć żeby nie iść do szkoły? Pytania . Wszystkie pytania; Sondy&Ankiety; Kategorie . Szkoła - zapytaj eksperta (1878) . Kiedy niechęć do szkoły, to nie tylko powód lenistwa… Każda mama małego ucz­nia z pewnoś­cią nie raz usłyszała to ozna­jmie­nie pada­jące z ust dziecka. Niechęć do szkoły wyrażana przez dzieci to nie nowość, wystar­czy przy­pom­nieć sobie własne dzieciństwo i próby szkol­nych uników. Każdemu mal­cowi ma prawo zdarzyć się chwilowa niechęć do usadzenia w szkol­nej ławce będąca wyrazem ucieczki od narzu­conego mu obowiązku. Man­i­fest młodzieńczego buntu? Jed­no­ra­zowy bunt to jeszcze nie kłopot, prob­lem pojawia się wtedy, gdy zdarze­nie nie jest już wybrykiem bez prece­densu, a każdy poranek przed wyjś­ciem do szkoły staje się drogą przez mękę. Takie zachowanie powinno wzbudzić w rodz­i­cach niepokój, często niechęć dziecka do placówki szkol­nej nie jest wcale związana z jej małą atrak­cyjnoś­cią (nie łudźmy się, że szkoła wygra w star­ciu z arcy­ciekawą grą kom­put­erową), lenist­wem czy drob­nos­tkami, jak: „wolę bawić się na pod­wórku, ładna pogoda, pójdę gdy popada deszcz”… Prob­lemy z wyjś­ciem do szkoły mogą mieć o wiele gorsze przy­czyny i wcale nie oznaczają, że jesteśmy rodzi­cami nies­fornego leniuszka, któremu tak dobrze w ciepłym łóżku przed telewizorem. Niepoko­jące sygnały Dziecko rzadko infor­muje nas, że w jego otocze­niu dzieje się coś złego, nie potrafi mówić o swoich uczu­ci­ach i ubierać swoich niepoko­jów w słowa. Zapewne z jego wypowiedzi nie będzie jasno wynikać, że ma prob­lem a wyjś­cie do szkoły to, aż tak prz­er­aża­jąca per­spek­tywa. Jak rozpoz­nawać symp­tomy ros­nącej niechęci dziecka do szkoły? Jakie objawy powinny nas zas­tanowić? Zobacz, czy Twoje dziecko: opuś­ciło się w nauce, jego oceny wyraźnie się pogorszyły, niechęt­nie odra­bia zadania zamknęło się w sobie, po szkole izoluje się od otoczenia zamyka­jąc się na długie godziny w pokoju, nie chce rozmawiać reaguje his­terycznie przed wyjś­ciem do szkoły, robi się nerwowe opuszcza zaję­cia szkolne, wagaruje ma objawy psy­cho­so­maty­czne: poranne bóle brzucha, wymioty dziecko ucieka się do symu­lacji choroby, udaje obolałego przedłuża swoją chorobową rekon­wales­cencję (np. „pracuje” nad gorączką, wymyśla dodatkowe objawy choroby na hasło powrotu do szkoły) jest przygnębione, ma niskie poczu­cie włas­nej wartości Bagatelizowanie prob­lemów Dostrzeże­nie objawów niechęci do szkoły jest już milowym krok­iem w niesie­niu na czas pomocy dziecku. Smut­nym i niedo­puszczal­nym jest fakt, że często bagatelizu­jemy nawet te wypowiedziane wprost prob­lemy dziecka, pod­chodząc do nich z punktu widzenia doświad­c­zonych wiekiem rodz­iców – mówiąc mu – „przes­tań, nie bądź beksa, życie jeszcze cię nauczy, to nie powód do płaczu”. Umniejszamy wagę kłopotów dziecię­cych tym samym nie zda­jąc sobie sprawy, że szkoła i relacje z rówieśnikami, to cały świat dziecka. Krucha i nieza­har­towana odporność psy­chiczna najmłod­szych może zła­mać się jed­nym (dla nas może nieis­tot­nym) wydarzeniem. Przy­czyny szkol­nej awersji Przy­czyny szkol­nej awer­sji możemy podzielić na kilka zasad­niczych prob­lemów, wśród których wyróżnić można kłopoty pom­niejsze z nimi związane. Przede wszys­tkim główne prob­lemy na tle szkol­nym opier­ają się na linii dziecko – grupa rówieśnicza, dziecko – nauczy­ciel, dziecko – trud­ności edukacyjne. I Prob­lemy z rówieśnikami: szkolni dręczy­ciele a ofi­ary rówieśniczej tyranii, oczy­wiś­cie dziecko z awer­sją do szkoły, to te będące nieza­w­in­ioną ofi­arą lid­era grupy, nękane, zmuszane do porzuce­nia zasad dobrego zachowa­nia (np. wynosze­nie z domu pieniędzy) dziecko jest obiek­tem drwin, ofi­arą oszcz­er­czych plotek, dokucza się mu słownie oraz fizy­cznie, jako „to słab­sze” nie potrafi na czas zareagować na zaczepki i tłumi w sobie negaty­wne uczu­cia, które później przekładają się na chęć uczenia się w szkole (bada­nia donoszą, że około 10% dzieci w różnym stop­niu pada ofi­arą szkol­nej tyranii ) presja otoczenia, czyli jeśli wszedłeś między wrony… maluch często nie może przyłączyć się do grupy, a wręcz ma zakaz bycia jej członkiem ponieważ uczest­nictwo w niej wymaga pewnych niestosownych zachowań, które kłócą się z zachowaniem dziecka wynie­sionym z domu (jak uży­wanie niecen­zu­ral­nych słów, wagarowanie, pyskówki do nauczy­cieli, w późniejszym okre­sie wyjś­cie na papierosa itp…), wyk­luc­zone z towarzystwa dziecko ma poczu­cie bez­nadziejności sytu­acji w jakiej się zna­j­duje: „zaw­ieść rodz­iców, czy pozostać bez kolegów?” niedopa­sowanie – dzieci wyrażają głośno swoje uwagi o innych rówieśnikach bez zwróce­nia uwagi na krzy­wdzącą moc swoich drwin, ofi­arami słownych zaczepek padają dzieci np. z rozbitej rodziny, o widocznym kalectwie, mówiące niewyraźné, dzieci z bied­nych rodzin, nieod­powied­nio ubrane, o charak­terysty­cznym wyglądzie nie pasu­ją­cym do reszty grupy II Prob­lem z nauczycielem: Cho­ciaż już dawno zakazana jest prze­moc w sto­sunku do uczniów, niek­tóre (często te wrażliwe dzieci) boją się nauczy­ciela, bo: wprowadza stre­su­jącą atmos­ferę, jest zbyt surowy i wyma­ga­jący, dziecko często będzie his­tery­zować, że jest nieprzygotowane nie doce­nia dziecka, może ośmiesza malca na forum klasowym chcą uzyskać jego apro­batę, ale im to nie wychodzi, wzrasta w nich poczu­cie, że nie są dość dobre nie każdy dotyk jest zły, nie należy też w tej kwestii prze­sadzać, bo to poważny zarzut, ale zdarzyć się mogą przy­padki molestowa­nia dziecka przez nauczyciela; III Prob­lemy z nauką: dziecko nie nadąża za osiąg­nię­ci­ami grupy (wol­niej czyta, myli się) nie ma głowy do języków, prob­lemy z aryt­metyką – budzi w nim to lęk przed porażką wobec grupy (nie wszys­tkie dzieci prze­j­mują się tym, ale im bardziej ambitne, tym więk­szy jest to dla niego problem) dyslek­sja brak zdol­ności (choćby plas­ty­cznych), za które choć raz dostałoby wyższą ocenę Poza tym: – przeprowadzka – lęk związany z zak­li­maty­zowaniem się w nowym, obcym otocze­niu, dziecko z niskim poczu­ciem włas­nej wartości będzie na siłę unikać zmian; Prob­lemy szkolne często wynikają z ros­nącej samoświado­mości dziecka, które coraz lep­iej potrafi ocenić siebie na tle innych i z jego niskiego poczu­cia włas­nej wartości, nad którym jako opiekunowie powin­niśmy pracować. Jak pomóc dziecku? Przede wszys­tkim udany powrót w szkolne mury umożliwi zdi­ag­no­zowanie, co trapi dziecko i w zależności od tego, jaki będzie prob­lem można pod­jąć odpowied­nie dzi­ała­nia. Pomoże na pewno: Roz­mowa ze szkol­nym wychowawcą Wiz­yta u ped­a­goga, szkol­nego psychologa Pod­sunię­cie pomysłu o warsz­tat­ach psy­cho­log­icznych dla całej klasy dziecka (np. kilku­godzinne, inte­gra­cyjne spotka­nia uczące tol­er­ancji, empatii i wrażli­wości na drugiego człowieka) W razie prob­lemów z nauką może będzie koniecznie zapisanie dziecka na zaję­cia rewal­i­da­cyjne orga­ni­zowane w szkole lub poszukanie korepety­tora dla dziecka z przed­miotu, z którym sobie nie radzi. Pomocą w nauce jest też dobra atmos­fera panu­jąca w domu, stwórz dziecku odpowiedni kącik do nauki, pomóż mu wygospo­darować czas na naukę i przy­jem­ności, dobra orga­ni­za­cja czasu pracy powinna pomóc w rozwiąza­niu prob­lemów z uczeniem się; Pomóż zrozu­mieć dziecku swoje uczu­cia, dużo roz­maw­iaj, by nie zamknęło się w sobie, nie zby­waj dziecka, bo „prze­cież nic się nie stało” Wzmac­niaj w dziecku pewność siebie i poczu­cie włas­nej wartości Zad­baj o dobre nastaw­ie­nie dziecka, dopin­guj słowami „zobaczysz, dziś będzie lep­iej”, „świet­nie się przy­go­towałeś, na pewno dziś pójdzie ci dobrze” Naucz dziecko reakcji na agresję rówieśniczą, wytłu­macz, że im więcej będzie się złoś­cić, tym więk­szą satys­fakcję zafun­duje swoim kolegom; Gdy to konieczne inter­we­niuj w szkole i u rodz­iców agre­sora, wcześniej jed­nak uprzedź o tym swoje dziecko (maluch może wsty­dzić się, że rodz­ice za niego wszys­tko załatwiają lub spowodu­jesz w dziecku jeszcze więk­szy strach, bo będzie obaw­iało się, że zdradził „kolegów” i uzna się go w szkol­nym środowisku za „maz­gaja” i „skarżypytę” przez którego reszta klasy ma kłopot) Zobacz jak ułatwić dziecku debiut szkolny! Zachę­camy do lek­tury artykułu o pier­wszym dniu w szkol­nych murach Podobne artykuły Wymioty u dziecka Wymioty nie są niczym przy­jem­nym – każdy z nas pewnie nie raz miał okazję się o tym … Pierwsze objawy ciąży Czy jesteś w ciąży? A skąd wiesz, że nie? Po czym poz­nać, że jesteś w ciąży? … Pierwszy miesiąc Rozwój fizy­czny miesięcznego dziecka Wygląd dziecka zaraz po porodzie nie jest … Teatr Małego Widza Teatr z misją i pasją Panel informacyjny - pierwszy Panel informacyjny - drugi Ostatnio w galerii To normalne, że czasami dzieci nie chcą chodzić do szkoły, szczególnie, że może się to zdarzyć bardzo często na początku, w pierwszych dniach przyjmowania, ponieważ nie są do tego przyzwyczajeni. To, że dziecko nie chce przychodzić do szkoły na czas, nie musi stanowić problemu, jednak gdy taka sytuacja zdarza się bardzo często, konieczne jest zwrócenie szczególnej uwagi na próby jej rozwiązania. Jeśli ciągle zadajesz sobie pytanie: co zrobić, jeśli moje dziecko nie chce iść do szkoły? Najprawdopodobniej mówimy o problemie, który często występuje, dlatego konieczne jest przeanalizowanie i wzięcie pod uwagę niektórych aspektów związanych z sytuacją, aby ustalić, co się naprawdę dzieje i co powoduje tego typu reakcji u twojego syna. W tym artykule przekażemy Ci niezbędne informacje, abyś mógł jak najlepiej poradzić sobie z tą sytuacją, zastanawiając się nad konkretnym przypadkiem i wskazówkami, które mogą być bardzo do rozważenia, jeśli Twoje dziecko nie chce iść do szkoły Kiedy zacząłeś nie chcieć chodzić do szkoły? Pierwszym pytaniem, jakie musimy sobie zadać, jest to, że stamtąd będziemy mogli lepiej określić problem, a tym samym znaleźć lepsze się wtedy działo? Po wyjaśnieniu, kiedy zaczął się problem, musimy odnieść go do sytuacji, w której znajdowało się dziecko w tym czasie. Na przykład może się zdarzyć, że kiedy zaczniesz nie chcieć chodzić do szkoły, zaczniesz mieć problemy w domu, nastąpi poród drugiego dziecka itp. Chodzi o to, aby zrozumieć, co się wtedy to problem medyczny? Bardzo ważne jest, aby od samego początku wykluczyć, że w tej sytuacji nie chodzi o problem medyczny. W tym celu należy zwrócić uwagę na serię objawów i symptomów, które dziecko przedstawia, i skonsultować się z lekarzem masz problem w szkole? Musisz być w pełni poinformowany o sytuacji dziecka w szkole. Dowiedz się, jakie są jego relacje z kolegami z klasy i nauczycielami oraz jak szczęśliwy jest w tym zdarza się to także innym dzieciom w tej szkole? Utrzymywanie kontaktu z innymi matkami i rozmawianie z nimi o sytuacji może pomóc ci zrozumieć, czy to, co dzieje się z twoim dzieckiem, dzieje się także z zrobić, jeśli moje dziecko nie chce chodzić do szkoły? - praktyczne wskazówki Oto niektóre z porad, o których możesz pamiętać, jeśli Twoje dziecko nie chce chodzić do szkoły:Utrzymuj dobrą komunikację z dzieckiem. Konieczne jest, abyś zawsze utrzymywał dobrą komunikację ze swoim dzieckiem, abyś zyskał jego zaufanie i nie czuł się osądzony przez cokolwiek, co mogę ci powiedzieć. Podejdź do niego i zapytaj go, co wydarzyło się w szkole, jak radzi sobie ze swoimi przyjaciółmi i nauczycielami, między innymi, co niewątpliwie da ci niezbędne wskazówki, abyś mógł znaleźć źródło zachowanie swojego dziecka. Sprawdzajcie znaki, które może wam dać dziecko. Jest prawdopodobne, że nie wyrazi ci, co stanie się z nim słowami, ale można to wyraźnie odzwierciedlić w jego grach i / lub rysunkach. Również poprzez swoje działania, ponieważ może zachowywać się inaczej niż zwykle. Inną rzeczą, którą należy wziąć pod uwagę, jest obserwowanie zachowania dziecka w różnych sytuacjach, a także wiedzieć, czy jest to problem bardziej związany ze szkołą czy z ze swoimi nauczycielami. Uczęszczaj do szkoły, podejdź do nauczycieli i porozmawiaj z nimi o swoim dziecku. Możesz dowiedzieć się o ich zachowaniu w klasie, relacjach, jakie mają z kolegami z klasy itp. Faktem jest, że upewniasz się, że Twoje dziecko znajduje się w odpowiednim środowisku szkolnym, w którym czuje się codzienną rutynę. Ważne jest, aby w miarę możliwości ustalić konkretny harmonogram, do którego dziecko powinno się dostosować. Oznacza to, że będziesz miał godzinę na wstawanie, prysznic, odrabianie lekcji, zabawę, sen wskazówki od profesjonalisty Jeśli próbowałeś na różne sposoby, aby Twoje dziecko chciało chodzić do szkoły, a nie osiągnąłeś tego, i / lub po prostu chciałbyś od tej chwili otrzymać pomoc od profesjonalisty, która cię poprowadzi i pomoże ci poradzić sobie z tą sytuacją, zaleca się konsultację z psychologiem. Psycholog zajmie się dogłębną oceną sytuacji, w której znajduje się Twoje dziecko, pomoże ci dowiedzieć się, skąd pochodzi problem, a także zaoferuje najbardziej dogodne rozwiązania, aby problem ostatecznie prawdopodobne, że w zależności od przypadku psycholog, oprócz otrzymania porady psychologicznej od rodziców, rozpoczyna leczenie z dzieckiem, aby pomóc mu poczuć się lepiej w szkole i na każdym polu, w którym się rozwija. Dzieje się to często, zwłaszcza gdy dziecko cierpi z powodu zastraszania i / lub ma problem ze swoimi kolegami z klasy, jeśli cierpi z powodu niepewności i / lub niskiej samooceny, kiedy padło ofiarą pewnego rodzaju znęcania się itp. . Czas trwania leczenia i sposób jego przeprowadzenia będą zależeć od powagi problemu i zaangażowania rodziców z artykuł ma jedynie charakter informacyjny, ponieważ nie mamy uprawnień do postawienia diagnozy ani zalecenia leczenia. Zapraszamy do psychologa, aby omówić konkretny chcesz przeczytać więcej artykułów podobnych do Co zrobić, jeśli moje dziecko nie chce chodzić do szkoły, zalecamy przejście do naszej kategorii Zaburzenia emocjonalne i behawioralne. Witam! Uważam, że jedyną osobą, która może zadecydować o Twoim pójściu do szkoły, jesteś Ty sam. Wiesz, jakie czekają Cię konsekwencje Twojego zachowania. Przemyśl to, kim chciałbyś być w przyszłości i co chciałbyś osiągnąć. Szkoła może Ci być potrzebna do osiągnięcia tych celów. Jeśli źle czujesz się w swojej klasie lub szkole, to możesz ją zmienić. Porozmawiaj o swoich problemach z zaufaną osobą i staraj się pracować nad sobą, szczególnie nad motywacją chodzenia do szkoły. Pozdrawiam Psycholog w Szpitalu Powiatowym w Otwocku na oddziale rehabilitacji neurologicznej. Kiedy nastolatek nie chce chodzić do szkoły, rodzice znajdują się w delikatnej sytuacji, z którą nie wiedzą jak sobie poradzić. Jednym z dominujących uczuć w takich sytuacjach jest bezradność. Jeśli nastolatek mówi, że nie chce iść do szkoły... Co ty robisz? Rodzice w naturalny sposób stają się bardzo zaniepokojeni i przerażeni, gdy ich nastolatek odmawia pójścia do szkoły. W tym artykule omówimy niektóre strategie, które możesz wdrożyć, jeśli znajdziesz się w takiej sytuacji. Powiązany artykuł: „3 etapy dojrzewania” Strategie, które możesz zastosować w praktyce, jeśli maluch nie chce chodzić do szkoły Przyjrzyjmy się 7 strategiom, które mogą Ci pomóc i poprowadzić, jeśli znajdziesz się w takiej sytuacji. Stosowanie się do nich nie gwarantuje, że Twoje dziecko będzie chciało iść do szkoły, ale mogą pomóc i przeprowadzić Cię przez tę trudną sytuację. Ponadto prawdopodobnie nie musisz wdrażać wszystkich strategii, ponieważ będą one zależeć od każdej konkretnej sytuacji. 1. Nie zakładaj, że twoja nastolatka jest wyzywająca. Wszyscy wiemy, że jeśli młodzież coś charakteryzuje, to jest to bunt wobec ograniczeń. Ten proces jest normalny i zdrowy i jest częścią okresu dojrzewania. Niemniej jednak, nie zakładaj, że to wyzywające zachowanie jest jedynym powodem, dla którego Twoje dziecko odmawia pójścia do szkoły. Wiele razy w grę wchodzą inne kwestie. Jeśli skupisz się tylko na tej sprawie, możesz przeoczyć inne problemy, które mogą wyjaśniać, dlaczego Twoje dziecko nie chce chodzić do szkoły. Możesz być zainteresowany: „Buntowniczość w okresie dojrzewania: dlaczego się pojawia i co robić” 2. Spróbuj zidentyfikować problem Zgodnie z poprzednim punktem bardzo ważne jest, abyś zidentyfikował powód, dla którego Twoje dziecko odmawia pójścia do szkoły. Czy czujesz presję na studia? Czy cierpisz na znęcanie się? Masz depresję i nie masz energii, by wstać z łóżka? Czy jesteś przeciążony zadaniami i bardzo zmęczony? Czy są jakieś problemy z umiejętnościami społecznymi, które utrudniają ci kontakt z rówieśnikami? Przyjrzyj się uważnie swojemu dziecku: ich rutyna, korzystanie z nowych technologii, zajęcia szkolne i pozalekcyjne, które muszą wykonywać na co dzień, jak wykorzystują swój wolny czas, z kim wychodzą, nawyki spania, jedzenie... Niektóre z głównych powodów, dla których nastolatki nie chcą chodzić do liceum, to zastraszanie, trudności w nauce, lęk i depresja. Chociaż mogą istnieć inne sytuacje, które wyjaśniają odmowę nastolatka pójścia do szkoły. Powiązany artykuł: „Jak utrzymać dobrą komunikację z naszymi nastolatkami” 3. W szczególności bada możliwość znęcania się Zastraszanie jako możliwa przyczyna zasługuje na specjalną uwagę. Czasami unikanie szkoły jest jedną z pierwszych oznak, że Twoje dziecko jest zastraszane.. Dlatego zachęcam do zbadania tej możliwości. Pamiętaj, że wielu nastolatków wstydzi się przyznać, że są prześladowani i mogą ci o tym nie powiedzieć. W ten sam sposób należy pamiętać, że zastraszanie może przybierać bardzo różne formy: przymus, manipulacja społeczna, wykluczenie społeczne, zastraszanie... Pamiętaj, aby ocenić możliwość zastraszania w świecie technologii i mediów społecznościowych. Cybernękanie jest na porządku dziennym i często jest trudniejsze do wykrycia dla rodziców. Możesz być zainteresowany: „5 rodzajów zastraszania lub zastraszania” 4. Potwierdź uczucia swojego dziecka Jak myślisz, co może teraz pomóc Twojemu dziecku? Z pewnością będzie pocieszające dla twojego syna fakt, że rodzice go rozumieją i rozumieją, że trudno mu chodzić do szkoły. Aby to zrobić, możesz użyć technik aktywnego słuchania, takich jak poświęcanie mu pełnej uwagi, nie bycie wykonywanie innych zadań podczas gdy on mówi, nie przerywanie mu, zachęcanie go do kontynuowania rozmowy, nie osądź go... Powiązany artykuł: „Empatia, znacznie więcej niż postawienie się na miejscu drugiego” 5. Poinformuj instytut Jednym z punktów, który jest zawsze konieczny, jest aktualizowanie instytutu w tej sytuacji, która ma miejsce. Twoi nauczyciele będą niezastąpionym źródłem informacji. Pomyśl o nich jak o swoich oczach, gdy Twoje dziecko jest w liceum. Ponadto jest bardzo prawdopodobne, że instytut będzie musiał być częścią rozwiązania. Możesz być zainteresowany: „Psychologia edukacyjna: definicja, pojęcia i teorie” 6. Unikaj angażowania się w walkę o władzę Jeśli Twoje dziecko odmawia pójścia do szkoły, postaraj się nie denerwować. Może to pogorszyć sytuację i spowodować stres zarówno dla Ciebie, jak i Twojego dziecka. Kłótnie w domu nie sprawią, że będziesz chciał iść do szkoły, a wręcz przeciwnie, będzie kolejnym źródłem problemów. Podobnie unikaj walki o władzę z osobami odpowiedzialnymi za instytut. Wiele razy, kiedy jesteśmy przytłoczeni, szukamy winy i przypisujemy problem przyczynom zewnętrznym, które są poza nami. To nie pomoże twojemu synowi. Chodzi o połączenie sił i wiosłowanie w tym samym kierunku. Powiązany artykuł: „Asertywność: 5 podstawowych nawyków usprawniających komunikację” 7. Zaoferuj pomoc psychologiczną Może nie chcieć ci powiedzieć, co się z nim dzieje, ale może czuć się komfortowo rozmawiając z psychologiem. Ponadto, jeśli Twoje dziecko ma problem z lękiem, depresją, nękaniem... Jest praca do wykonania ze specjalistą od zdrowia psychicznego pracować nad wszystkimi tymi objawami. Jeśli Twoje dziecko nie chce iść do psychologa, możesz rozważyć opcję pójścia samodzielnie. Psycholog może pomóc ci lepiej poradzić sobie z sytuacją. Pamiętaj, że Twoje dziecko jest wyjątkowe i ma wyjątkowe okoliczności, dlatego ten problem wymaga indywidualnej reakcji. W każdym razie trzy elementy, które mają rozwiązać problem, to zazwyczaj młodzież, rodzice i instytut. To jest współpraca, wiele razy obwiniają się nawzajem, a tak nie jest. Rodzice cieszą się, że ich sześcioletnie dzieci nie będą musiały iść do szkoły. Problem może pojawić się jednak w przedszkolach. Będą one przepełnione. Powrót sześciolatków do przedszkoli - jak zapowiedzieli politycy PiS - będzie to jedna z pier- wszych zmian, jakie wprowadzą po objęciu władzy. Znalazła się ona w tzw. pakiecie ustaw na pierwsze 100 dni rządów. Oznacza to, że wkrótce (od polityków zależy, czy będzie to już ten rok czy kolejny) obowiązek szkolny będzie dotyczył wyłącznie dzieci siedmioletnich. Sześciolatek pójdzie do pierwszej klasy tylko wtedy, gdy zdecydują tak jego mama i tata. Obietnica bardzo podoba się rodzicom maluchów. Cieszą się, że będą mieli wybór. - To odsuwa ode mnie o rok decyzję o tym, do jakiej szkoły pójdzie mój syn oraz czy w ogóle go do niej posłać, czy może zdecydować się na edukację domową - tłumaczy Ewa Bandurska z Poznania, mama 3,5-letniego chłopca. - Dzięki temu mój syn dłużej zostanie w przedszkolu, które jest dla niego miejscem bezpiecznym i w którym dobrze się czuje. Myślę tak nie tylko ja, ale też wszystkie moje koleżanki z Klubu Mam Mamissima. Entuzjazmu, związanego z reformą, nie podzielają dyrektorzy przedszkoli. Jak podkreślają, powrót sześciolatków sprawi, że zabraknie miejsc dla młodszych dzieci. W najgorszej sytuacji będą trzylatki. Według danych GUS, w całej Wielkopolsce dzieci w tym wieku będzie we wrześniu ponad 36,5 tys., a rok później nawet 37 tys. Zgodnie z tzw. ustawą przedszkolną, przyjętą jeszcze za rządów PO, do 2017 r. gminy miały zapewnić miejsce w przedszkolach dla wszystkich dzieci w wieku trzech Obecnie mamy dwie grupy pięciolatków i jedną grupę mieszaną. Jeżeli zmiany wejdą w życie w przyszłym roku i większość sześciolatków zostanie w przedszkolu, nie będę miała naboru. Wolne będzie zaledwie kilka miejsc - przyznaje Edyta Janowska, dyrektorka Przedszkola nr 189 na poznańskim Piątkowie. Podobnie sytuacja wygląda w sąsiednim przedszkolu - nr 190. Tam pięciolatki tworzą trzy pełne grupy - łącznie to około 80 dzieci. - W poprzednich latach były sytuacje, że na liście nieprzyjętych było 30-50 dzieci. W tym roku udało nam się przyjąć wszystkich chętnych. Nikt nie odchodził z płaczem. Gdy do przedszkoli wrócą sześciolatki, powróci problem z brakiem miejsc - przewiduje Zdzisława Rychlewska, dyrektorka Przedszkola nr 190. - Tak naprawdę wiele zależy od rodziców - stwierdza Maria Czubała, dyrektorka poznańskiego Przedszkola nr 86 „Tęczowy Świat”. - Do tej pory podejmowali świadome decyzje, było niewiele odroczeń. Jak będzie w przyszłym roku, trudno powiedzieć. Na razie nie wiemy, co mówić rodzicom. Sami nie mamy informacji, jak to wszystko będzie wyglądać. Tymczasem, musimy to wiedzieć do stycznia - nim rozpocznie się przyjęcia sześciolatków długo przygotowywały się wielkopolskie szkoły. Zainwestowały także w infrastrukturę - wyposażenie sal lekcyjnych, łazienek... - To był proces, który trwał kilka lat - podkreśla Sławomir Stancelewski, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 17 w Poznaniu. - Myślę, że zakończył się sukcesem, ponieważ rodzice posyłali do pierwszej klasy sześciolatki nawet wtedy, gdy nie było jeszcze takiego w SP 17 jest osiem klas pierwszych. Jeśli jednak większość rodziców zadecyduje o pozostawieniu dziecka w przedszkolu, za rok może to być zaledwie jeden oddział. Będą też małe szkoły, które nie będą miały żadnej pierwszej Pojawia się pytanie, co z nauczycielami - mówi S. Izabeli Lorenz, przewodniczącej Organizacji Międzyzakładowej Pracowników Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”, rozwiązaniem problemu mogą być oddziały przedszkolne w szkołach. Nauczyciele wychowania wczesnoszkolnego mogą znaleźć pracę właśnie tam. Walka o sześciolatkiTemat sześciolatków w szko- le przez lata wywoływał kontrowersje. Grupa skupiona wokół Stowarzyszenia Rzecznik Praw Rodziców o odroczenie obowiązku szkolnego tych dzieci walczyła od 2008 r. Były zbiórki podpisów, obywatelski projekt ustawy, wniosek o referendum... Działania te sprawiły, że wejście reformy w życie odkładano w czasie. W zeszłym roku obowiązkiem szkolnym była objęta połowa rocznika (dzieci urodzone w drugiej poł. 2008 r.), w roku szkolnym 2015/2016 do szkoły poszedł już cały rocznik sześciolatków. Wielu rodziców decydowało się jednak na odroczenie. Wielkopolskie poradnie psychologiczno-pedagogiczne wydały ich ponad 2 Marta Żbikowska

co powiedzieć rodzicom żeby nie iść do szkoły