Jednym z objawów gronkowca może być wysoka temperatura ciała. 2. Gronkowiec na skórze. Gronkowce dość często powodują schorzenia skórne. W takiej sytuacji objawy gronkowca to między innymi trądzik, czyraki, pęcherze oraz jęczmień. Zazwyczaj zakażeniu towarzyszy również ból oraz swędzenie. Schorzeniami, które mogą być Jeśli masz takie problemy jak: przeziębienie grypa problemy żołądkowe (wzdęcia, biegunki), helicobacter pylori refluks zakażenie dróg moczowych kandydoza (zakażenia grzybicze), masz gronkowca złocistego masz trudno gojącą się ranę na którą nie działają antybiotyki srebro koloidalne będzie dla Ciebie dobrym rozwiązaniem. Polecam Sól na gronkowca. Stara żydowska metoda polega na płukaniu gardła kilka razy dziennie roztworem wody z solą. ½ łyżeczki soli na ½ szklanki wody. Dobrze jest jednocześnie w czasie kuracji płukać nos solanką. Można używać spray do nosa z wodą morską oraz kilka razy dziennie ssać goździki. Jarzębina lub propolis. Następnie materiał ten inkubowany jest na specjalnym podłożu przez określony czas. Jeśli w materiale od pacjenta obecny był gronkowiec, to możliwa jest jego identyfikacja. Dla lekarza dodatni wynik badania mikrobiologicznego otwiera drogę do zastosowania skutecznego, celowanego leczenia. Jak wygląda leczenie gronkowca w nosie? Grzybica pachwin – przyczyny, objawy, leczenie, domowe sposoby. Magdalena Bizoń lekarz 18 września 2017. Przyczyną grzybicy pachwin są zwykle zaniedbania higieniczne, noszenie zbyt ciasnej bielizny czy nierozsądne korzystanie z sauny. Grzyby mogą przenosić się także ze stóp. Czerwone i brązowe plamy na skórze, pieczenie i Mupirocyna jest przeznaczona do stosowania miejscowego. Antybiotyk jest wykorzystywany w leczeniu zakażeń skóry o wtórnym charakterze. Substancja czynna wykazuje aktywność przeciwbakteryjną w nadkażeniach ran szarpanych lub otarć naskórka przez Gronkowca złocistego ( Staphylococcus aureus), Paciorkowca ropnego (Streptococcus pyogenes). . data publikacji: 16:15 ten tekst przeczytasz w 7 minut Brzoza to jedno z najpopularniejszych drzew rosnących w Polsce. Jej liście mają niezwykłe właściwości lecznicze, które pozytywnie wpływają na samopoczucie oraz funkcjonowanie całego organizmu. Jakie jest ich zastosowanie? Czy każdy może pić napar z liści brzozy? Gdzie najlepiej się w nie zaopatrzyć? Lumixera / Żywienie Medonet Liść brzozy i jego wpływ na powietrze Napar z liści brzozy na odchudzanie Napar z liści brzozy – wpływ na układ moczowy Działanie naparu z liści brzozy na skórę i ciało Jak przygotować napar z suszonych i świeżych liści brzozy? Liść brzozy – przeciwwskazania do stosowania Dla kogo przeznaczony jest napar z liści brzozy? Systematyka brzozy Wygląd i występowanie brzozy Liść brzozy – jak rozpoznać? Liść brzozy – składniki aktywne Liść brzozy – aktywność przeciwnowotworowa Liść brzozy – działanie przeciwzapalne Właściwości przeciwdrobnoustrojowe liścia brzozy Liść brzozy – wpływ na kolor skóry Liść brzozy – interakcje Liść brzozy – dawkowanie Liść brzozy i jego wpływ na powietrze W dzisiejszych czasach jakość wdychanego powietrza jest coraz gorsza. Liście brzozy nie tylko pozytywnie oddziałują na funkcjonowanie organizmu człowieka, ale także dobrze wpływają na stan oraz jakość powietrza. Pomagają w likwidowaniu jonów dodatnich, wpływając tym samym korzystnie na samopoczucie i poprawiając jakość snu. Napar z liści brzozy na odchudzanie Nadmiar wody w organizmie może spowodować wrażenie opuchnięcia, utrudnia zrzucenie zbędnych kilogramów, a nawet przyczynia się do powstawania cellulitu. Napar z liści brzozy jest moczopędny i detoksykujący, co ma wpływ na usuwanie wody z organizmu. Jego systematyczne spożywanie pozytywnie oddziałuje na jakość skóry i pomaga w przemianie materii. Zobacz: Jak pozbyć się wody z organizmu – domowe sposoby, zioła, tabletki Napar z liści brzozy – wpływ na układ moczowy Napar z liści brzozy działa moczopędnie i odkażająco. Przyczynia się to do częstszego wydzielania moczu i potu, a to z kolei działa oczyszczająco na organizm. Regularne picie naparu pomaga w leczeniu zapalenia cewki moczowej, pęcherza i chorobach nerek. Stosowanie takiego wywaru wspomaga organizm przy kamicy nerkowej. Sprawdź też: Sok z brzozy - właściwości zdrowotne. Jak pozyskać sok z brzozy? Działanie naparu z liści brzozy na skórę i ciało Liście brzozy działają przeciwzapalnie i regenerująco. Naparem z liści można przemywać zmiany chorobowe, trądzikowe oraz stany zapalne oczu, co przyczynia się do zmniejszenia opuchlizn i cieni pod oczami. Napar działa także przeciwstarzeniowo. Wywar z suszonych liści brzozy wykorzystuje się także jako płukankę na włosy. Ma działanie oczyszczające i odkażające. Włosy po niej są miękkie, mocniejsze i mniej się przetłuszczają, a jej regularne aplikowanie pozytywnie wpływa również na ich porost. Jak przygotować napar z suszonych i świeżych liści brzozy? Napar z liści brzozy można zrobić zarówno ze świeżych listków, jak i też z tych suszonych. W przypadku świeżych liści, ich garść trzeba zalać kubkiem gorącej wody i zaparzać pod przykryciem przez ok. 15-20 minut. Jeżeli zaś chodzi o napar z suszonych liści brzozy, to przygotowanie wygląda nieco inaczej. W tym przypadku trzeba zachować proporcje: dwie łyżki listków na pół litra gorącej wody. Tak opracowaną miksturę należy gotować przez 5 minut, a następnie odstawić na ok. 15 minut. Aby taki napar przyniósł pozytywne rezultaty, zaleca się go pić trzy razy dziennie. Warto zaznaczyć, że liście na napar czy herbatę muszą być zbierane z dala od miasta ze względu na ewentualne zanieczyszczenia. Jeśli jednak nie ma takiej możliwości, należy zaopatrzyć się w suszone liście, które można zakupić praktycznie w każdym sklepie zielarskim. Chcesz przygotować taki napar? Sięgnij po liść brzozy EKO z oferty Medonet Marketu i pij napar zgodnie z zaleceniami. Liść brzozy – przeciwwskazania do stosowania Podczas terapii przeciwwirusowej nie powinno stosować się preparatów z brzozy. Napar z jej liści powoduje wydalenie z organizmu wszystkich substancji obcych, w tym także leków. W trakcie ciąży oraz podczas karmienia piersią stosowanie liści brzozy należy skonsultować z lekarzem. Liście brzozy należy natychmiast odstawić w przypadku wystąpienia reakcji alergicznej. Dla kogo przeznaczony jest napar z liści brzozy? Liście brzozy oraz napar z nich przeznaczony jest głównie dla osób, które: odchudzają się i są na diecie, mają kłopot z zatrzymywaniem wody w organizmie, chorują na zapalenie nerek i układu moczowego, chorują na reumatyzm, są przeziębione, doskwiera im ból gardła i wysoka temperatura, chcą polepszyć stan skóry, włosów i paznokci. Czytaj: Woda z brzozy i jej korzystne działania dla organizmu ludzkiego Systematyka brzozy Systematyka brzozy jest obszerna. Na całym świecie istnieje jej wiele gatunków, wyróżnia się ich aż 120. Jednak w Polsce najczęściej występuje tylko 7 z nich. Należą do nich między innymi brzoza brodawkowata, karłowata, niska, żeberkowana i czarna. Systematyka brzozy obejmuje: królestwo — rośliny, podkrólestwo — zielone, nadgromada — telomowe, gromada — naczyniowe, podgromada — nasienne, nadklasa — okrytonasienne, klasa — Magnoliopsida, rząd — bukowce, rodzina — brzozowate, rodzaj — brzoza. Wszystkie gatunki brzozy różnią się między sobą wyglądem przede wszystkim w zależności od klimatu oraz tego, gdzie występują. Mimo to wykazują zbliżone właściwości lecznicze. Patrz także: Liście Moringa - właściwości, wartości odżywcze, zastosowanie w medycynie, przeciwwskazania Wygląd i występowanie brzozy Wygląd brzozy jest bardzo charakterystyczny. Roślina ta to drzewo liściaste, które osiąga średnie rozmiary: największe ich okazy mają aż 31 m wysokości, jednak przeważnie to 15-25 m wysokości. Ich pień jest zawsze smukły. Drzewo rośnie w suchych i wilgotnych lasach, można je również spotkać na skalistych wzgórzach, łąkach, w zaniedbanych zaroślach i parkach. Ulubionym miejscem bytowania brzozy są umiarkowanie wilgotne oraz dobrze przepuszczalne gleby, samo podłoże musi być piaszczyste lub kamieniste. Wśród gatunków brzozy w ich wyglądzie można wyróżnić korzeń palowy i płytkie korzenie — to warunki glebowe przyczyniają się do wytworzenia takiego systemu. Korzeń palowy powstaje na suchym podłożu, płytkie korzenie spotyka się na wilgotnej ziemi i nieużytkach. Dowiedz się też: Kora dębu – właściwości i zastosowanie. Jak przygotować napar z kory dębu? Liść brzozy – jak rozpoznać? Liść brzozy bardzo łatwo rozpoznać, odróżnienie go od liści innych drzew nie sprawia problemu. Jego kształt jest bardzo charakterystyczny, liście są bowiem szeroko jajowate, trójkątne lub przypominają romb. Ponadto ma on budowę bifacjalną: składa się z blaszki oraz ogonka, którego długość wynosi nie więcej niż 3 cm. Jego górna powierzchnia ma barwę ciemnozieloną, z kolei spód jest koloru jaśniejszego. Co więcej, kolor liścia brzozy zależy od pory roku. Podczas lata są zielone, jasnozielone lub ciemnozielone. Wraz z początkiem jesieni stają się one żółte i brązowe, następnie opadają z końcem października. Zobacz: Jak zaparzać zioła, by rzeczywiście działały? Liść brzozy – składniki aktywne Liść brzozy stanowi bogate źródło składników aktywnych. Odpowiadają one za jego działanie lecznicze. Należą do nich: flawonoidy, garbniki katechinowe, związki triterpenowe, olejki eteryczne, kwasy organiczne (np. jabłkowy i cytrynowy), sole mineralne, żywice, witamina C i prowitamina K. Co więcej, w młodych liściach wykazano obecność saponin, jednak nie ma ich w starszych listkach. Liść brzozy – aktywność przeciwnowotworowa Prace badawcze wykazały, że ekstrakt z liści brzozy wykazuje aktywność przeciwwirusową — odpowiada za nią kwercetyna. Jej działanie polega na ochronie prawidłowego DNA a hamowaniu namnażania się oraz apoptozie komórek nowotworowych. Co więcej, podobne właściwości charakteryzują kwas betulinowy. Wykazuje on działanie profilaktyczne w kierunku nowotworów układu rozrodczego, tarczycy, białaczki, raka prostaty i płuc. Jego efekt jest silniejszy niż betuliny, która również indukuje apoptozę niekorzystnie zmienionych komórek i tkanek. Sprawdź też: Dieta przeciwnowotworowa. Produkty, które zapobiegają rozwojowi raka Liść brzozy – działanie przeciwzapalne Najbardziej znaną właściwością liścia brzozy jest jego przeciwzapalne działanie. Największą rolę w tym kierunku przejawiają betulina i kwas betulinowy — wynika to z faktu, że ich budowa chemiczna przypomina strukturę sterydów. Jak wiadomo, to sterydy odznaczają się wysokim działaniem przeciwzapalnym. Związki zawarte w liściach brzozy unieszkodliwiają toksyczne wolne rodniki i niwelują stres oksydacyjny. W skład tego surowca wchodzi też kwas kynureninowy. Dodatkowo działa on przeciwbólowo i antyoksydacyjnie. Właściwości te sprawiają, że liście brzozy skuteczniej działają na dolegliwości reumatyczne. Właściwości przeciwdrobnoustrojowe liścia brzozy Właściwości przeciwdrobnoustrojowe liścia brzozy okazują się znaczące, w badaniach wykazano bowiem skuteczność suchego ekstraktu liścia brzozy wobec gronkowca złocistego. Z kolei jego wyższe stężenia działają na pałeczki okrężnicy. Ponadto surowiec ten to bogate źródło olejków eterycznych. Związki te wykazują hamujący wpływ na namnażanie się bakterii i grzybów. Hamują one Legionella pneumophila, Microsporum gypseum, Fusarium i Rhizopus spp. Co więcej, kwas betulinowy spowalnia gram ujemną Helicobacter pylori. Sprawia to, że liść brzozy wykorzystuje się w dolegliwościach żołądkowo-jelitowych, np. przy wrzodach. Przeczytaj: Dieta w chorobie wrzodowej – wizyta u dietetyka, zalecenia, polecane produkty Liść brzozy – wpływ na kolor skóry Liść brzozy wpływa na kolor skóry, umożliwiają to zawarte w nim pochodne fenolowe. Są to flawonoidy i kwasy fenolowe. Oprócz działania antyoksydacyjnego hamują one namnażanie się limfocytów odpowiedzialnych za powstawanie stanu zapalnego cery. Ponadto blokują proces syntezy melaniny — to właśnie zaburzenia w produkowaniu tego związku skutkują problemami skórnymi. Te cenne właściwości prozdrowotne liścia brzozy sprawiają, że występuje on jako składnik w wielu produktach kosmetycznych. Należą do nich maści i kremy działające rozjaśniająco, przeciwzmarszczkowo i przeciwstarzeniowo. Wśród kosmetyków z brzozą znajdziesz balsam brzozowy z betuliną Sylveco do skóry problematycznej czy krem brzozowy do cery suchej. Liść brzozy – interakcje Stosując liść brzozy z innymi lekami, powinno zachować się ostrożność, wchodzi on bowiem z nimi w interakcje. Przede wszystkim nie wolno łączyć tego surowca z lekami moczopędnymi. Do tej grupy leków należą chlorotiazyd, chlortalidon, furosemid i hydrochlorotiazyd. Takie połączenie powoduje zwiększoną utratę wody z organizmu. Prowadzi to do odwodnienia organizmu. Objawami tego stanu są zawroty głowy oraz niskie ciśnienie tętnicze krwi. W razie jakichkolwiek wątpliwości lub wystąpienia objawów niepożądanych trzeba skonsultować się z lekarzem czy farmaceutą. Liść brzozy – dawkowanie Prawidłowe dawkowanie liścia brzozy zależy od wielu czynników. Wlicza się do nich między innymi wiek i ogólny stan zdrowia. Ponadto precyzyjne dozowanie tego surowca ściśle określa ulotka dołączona do preparatów lub informacja na opakowaniu zewnętrznym. Mogą być one różne w zależności od stopnia stężenia składników aktywnych oraz producenta. Zawsze należy postępować zgodnie z informacjami umieszczonymi na etykiecie produktu. Treści z serwisu mają na celu polepszenie, a nie zastąpienie, kontaktu pomiędzy Użytkownikiem Serwisu a jego lekarzem. Serwis ma z założenia charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Przed zastosowaniem się do porad z zakresu wiedzy specjalistycznej, w szczególności medycznych, zawartych w naszym Serwisie należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Administrator nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z wykorzystania informacji zawartych w Serwisie. Potrzebujesz konsultacji lekarskiej lub e-recepty? Wejdź na gdzie uzyskasz pomoc online - szybko, bezpiecznie i bez wychodzenia z domu. Źródła zioła napary ziołowe ziołolecznictwo brzoza właściwości przeciwzapalne właściwości antynowotworowe Osiem niesamowitych właściwości soku z brzozy. Efekty już po trzech tygodniach Sok z brzozy zyskuje coraz większą popularność. Nic w tym dziwnego, ponieważ ma wiele korzyści zdrowotnych. Działa przeciwbakteryjnie i przeciwtrądzikowo.... Joanna Murawska Woda z brzozy i jej korzystne działania dla organizmu ludzkiego Woda z brzozy to jeden z najbardziej popularnych napojów wywodzących się prosto z przyrody. Już w medycynie ludowej znano jej cenne właściwości prozdrowotne w... Marzena Maj Sok z brzozy - właściwości zdrowotne. Jak pozyskać sok z brzozy? Sok z brzozy w medycynie ludowej jest znany i wykorzystywany od wieków, a jego dobroczynne właściwości potwierdzają współczesne badania. Sok z brzozy, zwany... Redakcja Medonet Herbatki na trawienie. Te zioła działają zbawiennie na żołądek, jelita i wątrobę Problemy trawienne mają różne przyczyny. Gdy zaczynamy odczuwać dyskomfort, najczęściej sięgamy po różne herbatki na trawienie. Po zioła na trawienie warto jednak... Marta Pawlak Zioła na wątrobę. Te herbatki odtruwają i oczyszczają Wątroba ma ogromne znaczenie dla prawidłowej pracy naszego organizmu. Jest ona odpowiedzialna za produkcję, przechowywanie i uwalnianie w odpowiednim momencie... Marta Pawlak Zioła na uspokojenie - ziołowe herbatki na stres i zszargane nerwy Stres to nieodłączny element życia w dzisiejszych czasach. Każdy z nas doświadcza sytuacji nerwowych, które mają niekorzystny wpływ na nasze zdrowie. Niestety... Marta Pawlak Napar z ostropestu działa jak odtrutka. Pij przez dwa tygodnie, a wątroba ci za to podziękuje Wątroba jest jednym z najważniejszych organów w naszym ciele. Niestety, często zapominamy o niej i narażamy ją na działanie szkodliwych substancji. Dlatego tak... Joanna Murawska Herbaty na nadciśnienie - którą wybrać? Problemy ze zbyt wysokim ciśnieniem dotyczą coraz większej liczby osób. Ma ono bardzo negatywy wpływ na zdrowie i może mieć swoje konsekwencje w postaci innych... Marta Pawlak Co jeść i pić przed snem? Te produkty sprawią, że będziesz spać spokojnie Zbilansowana dieta, picie kilku litrów wody dziennie i dbanie o aktywność fizyczną to podstawy dobrego zdrowia i samopoczucia. Wiele osób zapomina jednak o tym,... Jadwiga Goniewicz Pij herbatę z mięty, a twój organizm ci podziękuje Mięta jest podstawowym wyposażeniem babcinej apteczki. Używana jest od wieków do łagodzenia przeróżnych dolegliwości oraz jako pyszny dodatek do dań i napojów.... Hanna Szczygieł Betulina w kosmetyce od niedawna cieszy się zainteresowaniem. Mimo to, na szczególną uwagę zasługuje jej zdolność do wiązania się z receptorami melanokortynowymi, przez co wpływa na regulację procesu pigmentacji skóry. Betulina Betulina to związek chemiczny, który naturalnie występuje w korze brzozy. Z punktu chemicznego zalicza się do grupy triterpenów pentacyklicznych. Cechą charakterystyczną betuliny jest jej brak toksyczności zarówno w warunkach in vitro jak i in vivo. W niewielkich ilościach betulinę pozyskuje się z różnych gatunków roślin kory leszczyny, olchy, grabu. W przemyśle zaś betulinę izoluje się z dwóch gatunków brzozy – brodawkowej oraz omszonej. Występuje ona w formie krystalicznych skupisk i znajduje się w warstwie korowej w cienkościennych komórkach brzozy. Betulinę pozyskuje się metodą sublimacji na drodze ekstrakcji rozpuszczalnikami organicznymi (aceton, chloroform) oraz krystalizacji z właściwymi rozpuszczalnikami. Ciekawostka W korze brzozy wraz z betuliną występuje również kwas betulinowy, lupeol, aldehyd betulinowy oraz allbetulina. Właściwości betuliny Zarówno betulina, kwas betulinowy oraz lupeol charakteryzują się działaniem przeciwzapalnym oraz przeciwalergicznym. Kwas betulinowy prowadzi do śmierci komórek nowotworowych w ludzkim organizmie np. czerniaka, a także komórek nerwiaka niedojrzałego oraz glejaka. Ponadto wykorzystywany jest jako nietoksyczny dla zdrowych komórek ludzkich lek w terapii czerniaka. Warto podkreślić, że betulina oraz związki pochodne wyizolowane z liści czapetki hamują rozwój wirusa HIV w zarażonej komórce w stadium początkowym. Ponadto działa osłonowo na sąsiadujące komórki przed jego rozprzestrzenianiem się. Działanie to polega na hamowaniu płaszcza proteinowego wirusa, w wyniku czego powoduje jego zablokowanie i łączenie się z błoną zewnętrzną komórek gospodarza. Betulina wykazuje również działanie hepatoochronne, które polega na zmniejszeniu cytotoksyczności chlorku kadmu w komórkach HepG2. Betulina w kosmetyce Poprzez spowalnianie uwalniania się histaminy betulina charakteryzuje się działaniem przeciwalergicznym. W związku z tym przeznaczona jest do pielęgnacji cery wrażliwej oraz skłonnej do alergii. Trafnym okazuje się również wprowadzenie betuliny jako składnik kosmetyków przeznaczonych do pielęgnacji cery dojrzałej. Wykazuje bowiem właściwości antyoksydacyjne związane z hamowaniem syntezy rodników ponadtlenkowych. Zapobiega stresowi oksydacyjnemu opóźniając proces starzenia się skóry. Wykazuje skuteczność w walce z wirusem opryszczki pospolitej, przyspiesza proces gojenia się ran, a także zmniejsza obrzęki. Preparaty z jej zawartością zaleca się więc po zabiegach medycyny estetycznej, piercingu czy tatuażu. Ze względu na charakterystyczną strukturę, betulina stanowi prekursor niskocząsteczkowych inhibitorów receptorów melanokortynowych. Jej zdolność do hamowania produkcji melaniny oraz właściwości fotoprotekcyjne sugerują, że związek ten może odgrywać ważną rolę w prewencji przebarwień skóry. Należy podkreślić, że betulina oraz jej pochodne są dobrymi emulgatorami, dzięki czemu mogą być wykorzystywane w emulsjach typu o/w. Kwas betulinowy z kolei wykazuje właściwości przeciwzapalne oraz antyseptyczne, przez co znajduje zastosowanie w kosmetykach przeznaczonych do pielęgnacji skóry objętej łuszczycą, atopowym zapaleniem skóry (AZS) oraz wypryskiem kontaktowym. Chroni skórę przed działaniem promieni UV. Produkty z jego obecnością zapobiegają fotostarzeniu, a co za tym idzie pojawianiu się zmarszczek czy elastozy. Lupeol również znajduje zastosowanie w kosmetologii. Jego pochodne przyczyniają się do zmniejszania obrzęków. Podsumowanie Betulina to substancja, o której nie wszystko jeszcze wiadomo. Jednak ze względu na szeroką dostępność w przyrodzie można ją łatwo pozyskać i poddać badaniom, pod kątem tworzenia nowych związków o wysokiej aktywności biologicznej. Bibliografia Kozioł A., Garasińska-Pryciak E., Kosmetologia Estetyczna, Biologiczna aktywność betuliny i zastosowanie w kosmetyce, 4/2016. Polecane produkty: Czarnuszka siewna Czarnuszka ma zastosowanie w różnego rodzaju problemach skórnych. Jest wykorzystywana w zwalczaniu trądziku, blizn, zakażeń wirusowych, bakteryjnych i grzybiczych, alergii, a także suchej skóry, również głowy (np. łupież). Zobacz więcej... Olej z czarnego kminku Olej z czarnego kminku tłoczony na zimno zachowuje wszystkie, cenne substancje witaminę E oraz niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe. Jego działanie to dokładne nawilżanie, szybsza regeneracja, poprawa wyglądu skóry ... Zobacz więcej... Opis Co o Zawiesinie betulinowej mówią nasi Klienci? ⠀ ⠀ Jakie efekty uzyskasz? Betulina, wg literatury, działa rewelacyjnie w likwidowaniu st​anów zap​​alnych organizmu, potwierdzone efekty to: ⠀ Has​h​imoto (stan zapa​​lny tarczycy) Stany zapa​lne stawów (również te przestarzałe ze zgrubieniami palców) – w tym przypadku koniecznie połącz stosowanie z ma​zidłem topolowym lub emulsją dziurawcową Stany za​pa​lne żołądka, również prze​wlekłe Trądzik Poparzenia słoneczne, termiczne I i II stopnia Zmniejszenie wypadania włosów – więcej klik Stymuluje syntezę kolagenu – to działanie jest niezwykle potrzebne przy walce z ranami, oparzeniami termicznymi i słonecznymi, trądzikiem, wszelkimi problemami skórnymi Chroni skórę przed promieniowaniem słonecznym, wzmacnia ją, zapobiega wiotczeniu, wyrównuje koloryt skóry, rozjaśnia przebarwienia, nadaje elastyczność. Dużo działania, prawda? To jest powód, dla którego piszemy o działaniu spektakularnym, dlatego możemy przypuszczać, że Twoja skóry się wyciszy, stany zapalne zmniejszą, do codzienności wkroczy ukojenie, a problem stanie się zapomnieniem. ⠀ ⠀ ⠀ ⠀ Co zawiera zawiesina betulinowa? ⠀ ⠀ Betulina to związek, który należy do triterpenów, izolowana z kory brzozy została poddana gruntownym badaniom, by wyodrębnić najważniejsze: przeciwalergiczne, przeciwzapalne, antywirusowe, przeciwnowotworowe. ⠀ ⠀ ⠀ ⠀ ⠀ W sklepie są też dwie maści do użycia zewnętrznego z użyciem betuliny w składzie: ⠀ Nagietkowa – zawiera ekstrakt brzozowy, który wpływa na doskonałą ochronę przed mrozem i wiatrem oraz szybkie doprowadzenie skóry szorstkiej do gładkości, również u dzieci – patrz opinie pod mazidłem brzozowym. Brzozowa – zawiera czystą betulinę, która wpływa na szybsze go​jenie ra​​n, również poopera​cyjnych, zmniejszanie trą​dziku, ograniczenie łysienia androgennego, menopauzalnego i wypadaniu włosów po ciąży. Artykuł o betulinie na blogu Ziołowej Wyspy: Betulina – dar brzozy ⠀ ⠀ Produkty Ziołowej Wyspy nie są produktami lec​zn​i​czymi, zamieszczone opinie są indywidualnymi odczuciami osób. Opisy mają charakter informacyjny i nie stanowią porady medy​c​​znej, użytkownik działa na własną odpowiedzialność. Smaruj skórę 2-3 razy dziennie. Przechowuj zawiesinę w temperaturze pokojowej. INCI: Olea Europaea Fruit Oil, Betula Alba Bark Extract Skład: oliwa z oliwek, ekstrakt z betuliną - 2% Zamówione produkty są wysyłane w poniedziałki i środy. Jest to związane ze specyfiką mojej pracowni, w której produkty są wytwarzane ręcznie. W pozostałe dni odbywa się produkcja. Jeśli zależy ci na wysyłce w czwartek, to napisz o tym w uwagach. Paczka wysłana w czwartek niekoniecznie dojdzie w piątek, prawdopodobnie będzie to poniedziałek. Są uruchomione 2 formy płatności - za pobraniem, szybkim przelewem, blikiem. Jeśli z jakiegoś powodu nie będzie możliwa płatność za pomocą Przelewy24, to możesz dokonać płatności przelewem tradycyjnym, poniżej podaję nr konta. W tym przypadku bardzo proszę o informację drogą mailową o dokonanej płatności, inaczej nie będę o tym wiedziała. nr konta dla przelewów krajowych: 88 1050 1445 1000 0097 0370 1533 nr konta dla przelewów zagranicznych: IBAN: PL 88 1050 1445 1000 0097 0370 1533 KOD BIC SWIFT: INGBPLPW Jak to jest że ten gronkowiec złocisty stał się tak „popularny” ? Często oporny na antybiotyki jest zmorą szpitali których się rozprzestrzenia. „Szczep szpitalny” znacie to słowo? To znaczy że jest to organizm tak zmutowany że uodpornił się już na wiele gatunków leków. Nawet tych najsilniejszych, oznacza to też że dostaliśmy go w prezencie w trakcie pobytu w szpitalu. Skąd wiemy że to gronkowiec? Najczęściej z wyniku badań laboratoryjnych. –>W przypadku zakażeń skórnych mogą pojawić się liszajce, czyraki czy ropniaki. –> W przypadku zatrucia pokarmowego objawami są silne wymioty i biegunki. –>Choroby ogólnoustrojowe takie jak np. zapalenie płuc czy zapalenie układu moczowego. „Jeśli w przyrodzie jest choroba, to w przyrodzie trzeba szukać na nią lekarstwa” Hipokrates. Jak naturalnie pokonać gronkowca złocistego? Gronkowiec złocisty jest bakterią, która najlepiej rozwija się w temperaturze ok. 37 stopni, co sprawia, że świetnie się namnaża w naszym organizmie. Objawy wywoływane przez gronkowca uzależnione są od miejsca, które zaatakuje i różnią się intensywnością. Gronkowce przez długi czas mogą nie powodować żadnych dolegliwości, a kiedy organizm nosiciela traci odporność wtedy się ujawniają. Do tego gronkowiec szybko mutuje i uodparnia się na podawane antybiotyk. Jak uchronić się przed kolejnymi nieskutecznymi terapiami antybiotykowymi? Jest metoda … może i nawiedzona ale SKUTECZNA. To dym z palonych mokrych gałązek brzozowych. Dlaczego? Po pierwsze kora drzewa zawiera betulinę. Betulina jest znana, jako substancja przeciwzapalna, antyoksydacyjna, antywirusowa i żółciopędna. Betulina podwyższająca odporność organizmu, łagodzi napięcie psychiczne oraz chroni komórki wątroby przed uszkodzeniem toksynami. Jak często? Co 2 dzień przez 2 tygodnie. Betulina jako substancja lotna przechodzi do dymu i tak dostaje się do naszego organizmu. Pomocne są też inhalacje olejkiem z drzewa herbacianego czy olejek z oregano już wiecie jak naturalnie pokonać gronkowca złocistego? Dajcie znać ! Zapraszam na YOUTUBA – Kochani ! ❤❤❤ Przesyłam Wam troszeczkę Słoneczka ! ☀☀☀ i Zapraszam do KLIKNIĘCIA SUBSKRYPCJA. SUPER MATERIAŁY DLA CIEBIE NA YOUTUBE KLIKNIJ Proszę podzielcie się tym postem ze znajomymi-bardzo mi pomożecie! Naturalne sposoby leczenia* gronkowca złocistego (staphylococcus aureus) Zaznaczam, że każdy organizm jest inny i że w moim procesie zdrowienia istotna jest także wiara. Nie mam na myśli katolicyzmu, tylko niezachwianą, a przynajmniej – silną wiarę w skuteczność w kroki na które się decyduję. Jeśli wierzyć Biblii, to Jezus powiedział „Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła.” Wiara, nie Jezus. Ok, konkrety. Jakiś czas „leczyłam” się w szpitali. Tam też badano mnie na każdy możliwy sposób. W jednym z badań nagle ni z gruszki ni z pietruszki wyskoczył taki kwiatek : Jak dostałam taką kartkę z laboratorium, to od razu dostałam nakaz ruszenia się od razu do domu i przyspieszono mi wizytę u lekarza. Cóż, tego dnia miałam egzamin na dziennikarstwie i jeszcze nie wiedziałam, że rzucę je w cholerę. Nie miałam też pojęcia co to są te wszystkie oznaczenia na kartce. W domu okazało się, że to gronkowiec złocisty. W mililitrze wydzieliny którą odkrztuszam siedziało sobie i rozmnażało się aż 100 tysięcy takich jednostek. Jednostek tworzących kolonie. To był dla mnie szok. Może dla osób które siedzą w tym temacie non-stop to nic takiego, ale ja poczułam w pierwszej kolejności WSTYD. Gronkowiec kojarzył mi się z brudem. A ja przecież dbam o higienę! Tym bardziej, że miesiąc wcześniej było „czysto” i żadnego gronkowca nie miałam. Te pochylonym drukiem to antybiotyki na które gronek był wrażliwy. Pamiętałam jedynie z dzieciństwa, że nie mogę brać genatymycyny, bo w okresie przedszkolnym ogłuchłam od niej na prawe ucho. Było to odwracalne, ale nie tak całkiem, bo do tej pory słyszę na nie gorzej. O gentamycynie i lekarzu-pierdole który nie widział problemu innym razem 😉 Nastał czas wizyty, zgodnie z zaleceniami wykupiłam antybiotyk (bardzo żałuję, że nie pamiętam jaki!), coś osłonowego i pełna wiary w lekarzy i ich wiedzę zaczęłam to łykać. Poza osłabieniem nie czułam żadnych skutków ubocznych. Gronek niestety także. W kolejnym badaniu wyszło go więcej! Niestety, kserowałam sobie tylko te papiery, które dostawałam do ręki i z którymi szłam na wizytę, więc nie wiem ile więcej tej bakterii było. Ten powędrował wprost do lekarza prowadzącego. Jednak od słowa do słowa okazało się, że potworek się na to uodpornił i nie ruszy go raczej nic… „Pocieszono” mnie słowami, że to bardzo typowe przy pewnej nieuleczalnej chorobie na którą mnie diagnozowano. Dodatkowo dowiedziałam się nieoficjalnie, że mam szczep szpitalny. Czyli hmmm…zarażono mnie w szpitalu. Analizowałam to na sto sposobów i nie mogłam przypomnieć sobie żadnego badania które wydawałoby mi się „brudne”, ale tak właśnie się stało. Dostałam receptę na kolejny antybiotyk… Nie miałam na niego kasy. Jestem uparta, mam swoją dumę i nie chciałam prosić o to rodziców. Poza tym (niesłusznie) było mi wstyd. Doczytałam, że w przypadku gronkowca „co go nie zabije, to go wzmocni” i w ten sposób racjonalizowałam sobie swoją decyzję o nie wykupowaniu kolejnego antybiotyku na który nie było mnie już wtedy stać. To całe „leczenie” i tak mnie bardzo finansowo zniszczyło. Wyczytałam gdzieś o sposobie, który wydał mi się idiotyczny – ognisku z mokrej brzozy. Chodziło o to, aby stanąć przy ognisku i wdychać brzozowy dym tak długo, aż oczy zaczną łzawić. Nonsens! Pomyślałam. Ale jednocześnie wciąż każdego dnia pojawiała się w głowie myśl „co ci szkodzi”…. była zima. Skąd ja wezmę młodą brzozę? więc wzięłam sobie z lasu co było, zmoczyłam te gałązki wodą i zrobiłam sobie „ognisko” w piwnicy. W międzyczasie czytałam dużo o tej brzozie i o betulinie w niej zwartej. Uwalnia się wraz z dymem (substancja lotna) i ma same cudowne działania. W ogóle brzoza jest cudownym lekarstwem na wiele rzeczy a cukier brzozowy jest chyba najzdrowszy 🙂 Miałam ok. 5 takich „seansów” w ciągu dwóch tygodni Jednocześnie : Każdego dnia jadłam świeży imbir (1 cm) Robiłam inhalacje – miska z gorącą wodą i olejkiem z drzewa herbacianego, ręcznik na głowę Wyobrażałam sobie, jak z każdym wdechem (dym, inhalacja) „duszę” małe gnojki, abo jak wymywa je „fala” i odchodzą w niepamięć. Po dwóch tygodniach poszłam na badanie. Wyniki mówiły jasno – gronkowca nie ma. Nie mówiłam, że nie wykupiłam antybiotyku, lekarka tylko zapytała, czy stosowałam coś jeszcze. Powiedziałam, że wdychałam dym z mokrej brzozy. Odrzekła tylko – aha. Podobno kto raz stanie się domem dla gronkowca, temu będzie on nawracał, więc profilaktycznie raz na jakiś czas palę mokrą korę brzozy (kora to najwięcej betuliny). Raz przy mega katarze (gronek lubi śluz) koło nosa wyskoczyło mi kilka drobnych paciorków. W takich sytuacjach używam od razu trochę maści bactroban (antybiotyk na receptę, wciąż trochę go mam) i wznawiam inhalacje z olejku. Gronki zniknęły w ciągu 1 dnia! 😉 Dlaczego to działa na Gronka MRSA? Antybiotyk to zazwyczaj jedna substancja. Olejki bywają kompozycją tysięcy substancji. Gronek jest sprytny i nieskutecznie leczony staje się na dany lek całkiem odporny – w przypadku masy substancji jest to dla niego trudniejsze. Co jeszcze mogło mi pomóc, a o czym nie wiedziałam? (nie testowałam na sobie tych sposobów) Mieszanka octu jabłkowego z sodą oczyszczoną (pasta) nakładana na zmiany skórne Czosnek (przynajmniej 27 substancji czynnych) Oregano Betulina w formie zawiesiny (można kupić w zielarskich). Okazało się jednak, że pomogła mi prymitywna metoda z paleniem brzozy i wdychaniem jej dymu oraz olejek z drzewa herbacianego. Dodam, że podobna sytuacja zdarzyła się mojej koleżance której dziecko (tuż po porodzie) zostało zakażone gronkowcem. W SZPITALU! Dla mnie takie sytuacje to kpina. Edit: 12:54 Dostałam maila od Uli, pozwolę sobie zacytować pogrubiając najważniejsze : Witam! Przeczytałam własnie artykuł o gronkowcu i pomyślałam, że podzielę się swoją historią. Kiedy moja córka miała 3 lata, zachorowała na zapalenie płuc i wylądowała w szpitalu. Wyleczono ją i wypisano ze szpitala. Na pierwszy rzut oka było dobrze. Niestety po kilku dniach, na skórze w miejscu po wenflonie zaczęły pojawiać się małe wykwity. Byłam niedoświadczona i myślałam, że to typowe ropne krostki które każdemu czasem się zdarzają. Ale było ich z dnia na dzień coraz więcej, tworzyły typową dla gronkowca sieć. Wyglądało to jak paskudny trądzik albo ogromna opryszczka. Lekarz rodzinny zlecił badanie. Przepisano mi maść z antybiotykiem z posiewu. Niestety, dawka okazała się za słaba. W kolejnym badaniu gronkowiec już na ten antybiotyk nie reagował. Ni mogłam patrzeć na te wykwity, czułam się jak wyrodna matka. Przeczytałam w internecie o liściu oliwnym i poszłam do zielarskiego po tabletki. Sprzedawczyni weteranka poradziła mi podobną metodą z gałązkami brzozy, ale miały to być koniecznie gałązki białe i mokre od deszczu. Oprócz tego zrobiłam antybiotyk z kiszonej kapusty pomieszanej z czosnkiem. Gronkowiec więcej się u nas nie pojawił 🙂 Czytałam też o działaniu berberysu , ale nie miałam już powodów do wypróbowania tej metody. (…) Tabletki liścia oliwnego poleca też w komentarzy ja dodam jeszcze, że wspomagająco warto pić sok z brzozy, ja lubię ten (klik) – robi naprawdę dużą różnicę. *leczenie to termin, którego mogą używać wyłącznie lekarze. Ja lekarzem nie jestem, więc mam na myśli samoleczenie. Wszelkie decyzje które podejmujesz, podejmujesz na własna odpowiedzialność a ten wpis nie zastępuje konsultacji lekarskiej. Oparty jest jedynie na moim doświadczeniu. zdjęcie 1 : wikipedia Linki które mogą Cię zainteresować : AKTUALIZACJA Pani Beata zastosowała mój sposób do leczenia gronkowca w oku swojego psa, który wabi się MAX. Będą zdjęcia! Oto komentarz pani Beaty : zastosowaliśmy tą kurację z paleniem gałązek brzozy u owczarka niemieckiego o imieniu Max, który miał gronkowca złocistego wokół oczu. Każdy, kto wie co to jest gronkowiec złocisty – to wie jak się wygląda po jego ataku. Dla Nas sytuacja była o tyle trudna,że przeszliśmy już wszystkie próby leczenia psa antybiotykami, na które gronkowiec się uodparniał i ciągle wracał ze zdwojoną silą (leczenie od września 2011 r.). Ostatnie leczenie lekami farmakologicznymi było w listopadzie 2013 r. Teraz znów wrócił pod koniec grudnia, tyle, że już na wszystko odporny. Pozostała nam jeszcze autoszczepionka, ale o jej efektywności czytałam że to tylko 50% i brak z naszej strony wiary w jej efektywność. Postanowiliśmy wypróbować coś naturalnego i zdecydowaliśmy się na ta korę. Palenie kory rozpoczęliśmy od r.. Z psem jest dużo gorzej, bo przecież nie powiesz mu – wdychaj to ci pomoże. Ogniska są palone w garażu wieczorami, jak jest ciemno (chodzi o to, żeby nikt z sąsiadów nie wezwał straży pożarnej). W piaty dzień palenia czyli r. nastąpił kryzys, strasznie mu to wszystko wywaliło na zewnątrz. Ale w starych książkach z ziołolecznictwa pisze o kryzysie w czwarty lub piąty dzień leczenia, żeby się tym nie przejmować, bo to świadczy, że leczenie przynosi efekty. Co prawda, jak zobaczyłam Maxa, ciężko mi było uwierzyć, że to co widzę, to to mają być pozytywne efekty i mam się z tego cieszyć. Ale ponieważ i tak nie mieliśmy wyjścia – mąż mimo to rozpalił to ognisko i w tamtą niedzielę. W poniedziałek, gdy wróciliśmy z pracy i zobaczyliśmy Maxa oczy byliśmy w szoku. Od poniedziałku już było codziennie tylko lepiej. Dziś czyli r. nie ma już nawet strupów po ranach i zaczyna odrastać pojedyncza sierść. Ponieważ w trakcie leczenia robiłam codziennie zdjęcia, oglądali je w piątek dwaj niezależni weterynarze. Byli bardzo zdziwieni tak szybkim postępem leczenia i pytali się, co to za lekarstwo przynosi takie efekty. Teraz się jeszcze im nie przyznaliśmy, co robimy (i obiecaliśmy, że jak skończymy leczenie – to powiemy). Stwierdziliśmy, że będziemy „dymić”, aż odrośnie całkowicie sierść i wówczas wykonamy badanie bakteriologiczne. To jeden z ponad 100 tekstów w których ktoś mi pisze, że dzięki tej niepozornej metodzie wyleczył się z gronkowca, ale pierwszy dot. psa i pierwszy, który mogę Wam pokazać, bo widać efekty „wizualnie”. Tzn. mogłabym pokazać jeszcze gronkowca w ranie po nacięciu krocza u czytelniczki która zarazili gronkowcem w szpitalu, ale to chyba nie jest dobry pomysł. Cieszy mnie każda taka wiadomość! (zdjęcie można powiększyć, prawym-otwórz w nowej karcie) Mam nadzieję, że to zdjęcie przemówi do osób, które ze swoim gronkowcem nic nie robią. To, że go nie widać, bo masz go np. w płucach, nie oznacza, że nic się nie dzieje! Nie wierz lekarzom w teksty typu” taka Pani uroda”! NIGDY Kryzys ozdrowieńczy jest typowym zjawiskiem przy naturalnych metodach leczenia. Przyczyna jest prosta, leczenie naturalne rozpracowuje problem do samego końca, ciało musiało jakoś te bakterie wyrzucić. Tymczasem leczenie konwencjonalne tylko tuszuje problem, usuwa objawy, stąd zawsze będzie nieskuteczne. Bardzo sprytnie wykombinowane – żryj tabletki (np. na ból głowy) do usranej śmierci, która pewnie przyjdzie szybciej, skoro ją taką chemią do siebie zapraszasz. dzień po kryzysie ozdrowieńczym wyszło już prawdopodobnie wszystko. Skóra zaczyna się regenerować. Osiemnastego widać już totalny brak paciorków, nawet nie ma strupków, skóra się szybko regeneruje a włosy zaczynają odrastać. Zerknijcie jeszcze raz na wiadomość od Pani Beaty – kurację brzozową rozpoczęli był kryzys i można powiedzieć, że od tego dnia gronkowiec został pokonany. nie ma po nim śladu! 10 dni! A leczenie tradycyjne trwało od września 2011 roku. Przyjmijmy optymistycznie, że od do 8 stycznia to ponad 800 dni! Bardzo się cieszę, że mogłam napisać ten tekst, że pomógł kolejnemu istnieniu, a Pani Beacie i Jej Mężowi za wytrwałą walkę o psa, nie poddawanie się i przesłanie zdjęć. Mam nadzieję, że przekonają sceptyków. Jeżeli masz ochotę – zapraszam do obserwowania na bloglovin’ albo na bloggerze – u góry po prawej stronie 😉 KOCHANI! Każdego dnia dostaję w związku z blogiem kilkanaście-kilkadziesiąt maili. Nie ma dnia, żeby ktoś nie pytał mnie o gronkowca. A przecież są jeszcze maile związane z pracą, życiem prywatnym, moją książką, i inne zajęcia. Nie chcę siedzieć cały czas przed komputerem i odpisywać, bo nie miałabym czasu na życie. Jeśli chcesz zadać pytanie – zadaj je w komentarzu – na odpowiedzi skorzystają też inne osoby. Od dzisiaj każdego maila w tej sprawie będę kasowała bez czytania do końca. Proszę o szanowanie mojego czasu 🙂 Więcej motywacji, tekstów, codzienności? Śledź mnie na: Bądź na bieżąco! Niektóre teksty widzą tylko subskrybenci (nie lądują na „głównej”) – jeśli chcesz być na bieżąco, zostań obserwatorem w google lub na bloglovin 🙂 A jeśli dany tekst Ci pomógł, sprawisz mi przyjemność, jeśli klikniesz +1 w g+ pod tekstem 🙂

betulina do picia na gronkowca